Niezwykle poruszający tom poezji Wojciecha Ossolińskiego. Niebawem w sprzedaży.
„Wojciech Ossoliński zabiera czytelnika w podróż uciążliwą i raczej – jak wolno sądzić – bez szans na doświadczenie stricte katartyczne. Tytuł Niedobra książka to ostrzeżenie dla odbiorcy – jedziesz, ale na własną odpowiedzialność, nikt ci nie pomoże, nie będzie przesiadki na przystanku „nadzieja”, a stacje „wiara” i „miłość” pewnie przegapisz”. (fragment Posłowia)
Znakomita publikacja Anny Tomańskiej na temat historii oraz perspektyw pszczelarstwa i jedwabnictwa. Zapraszamy do zakupu. Cena 44 zł z wysyłką. Zamówienia należy wysyłać na adres: ikribl@wp.pl
Wiersze Pawła Stefanowskiego odkrywają przed czytelnikiem zapoznany świat Łemków.
Ten drobny, z wyglądu niepozorny człowiek – nasz Ojciec – sprostał wszystkiemu, co go spotkało. Był niezłomny. Dla nas, Jego dzieci,zawsze pozostanie wzorem odwagi intelektualnej i uporu w dążeniu do celu.
Całe życie poświęcił odrodzeniu świata wyobraźni i wartości wspólnoty łemkowskiej po dramacie wysiedlenia tworząc instytucje jednoczące tę wspólnotę. Powołał do istnienia muzeum, zespoły pieśni i tańca, pisał petycje do polskich władz z żądaniem naprawienia wyrządzonej Łemkom krzywdy. Nie chciał pozwolić na to, by bezpowrotnie zniszczono ich tradycję, historię i osiągnięcia. Dzięki tym działaniom Łemkowie poczuli się pewniejsi siebie, gdyż potwierdzano ich tożsamość oraz prawo do powrotu na ziemię przodków.
Pomimo represji ze strony państwowego aparatu bezpieczeństwa Ojciec niestrudzenie dążył do tego, by nas wysłuchano i oddano nam sprawiedliwość.
Był cenionym poetą. Jego poezja często czerpała z poczucia krzywdy, ale nie ma w niej szantażu moralnego. Jest refleksja nad deportacją Łemków jako tragedią ludzi bez winy, którzy stali się ofiarami polskiego rządu w powojennej zawierusze politycznej.
W 2022 roku skończyłby dziewięćdziesiąt lat.
Lidia i Stefan
(książka jest dostępna w otwartym dostępie w zakładce Biblioteka Komeńskiego)
Zapraszamy do zakupu. Cena 55 zł, zamówienia kierujemy na adres: ikribl@wp.pl
„Czym tym razem Janusz Ekes zaskoczył mnie i czym – jestem przekonany – zaskoczy Czytelników Polski na drogach i bezdrożach Europy? Nie spotkałem dotąd pozycji tak dogłębnie wpisującej historię Polski w historię Europy i to z jakimi konotacjami. Jeśli nierzadko trafiają się osoby zmagające się z kompleksem, że „Polacy zawsze byli i są za mało europejscy”, to podczas lektury szybko się go pozbędą”.